2009-10-21

Dach stadionu w Poznaniu później, ale cały obiekt będzie gotowy na czas

Hydrobudowa Polska, generalny wykonawca Stadionu Miejskiego w Poznaniu, informuje, że z przyczyn niezależnych od spółki nie może zagwarantować udostępnienia boiska piłkarzom Lecha Poznań w deklarowanym wcześniej terminie. Opóźnienie to nie ma wpływu na ukończenie całej inwestycji w zakładanym czasie.

 
Nagłe pogorszenie pogody, w szczególności porywiste wiatry, utrudniają przeprowadzenie przygotowywanej od tygodni niezwykle skomplikowanej operacji montażu stalowych kratownic – głównych elementów zadaszenia modernizowanego stadionu. Obecnie trwają prace zmierzające do podniesienia na wysokość 30 metrów elementu ważącego około 1400 ton, który zostanie zainstalowany przy północnej trybunie przyszłej areny Euro 2012. Zanim wykonawca będzie mógł zwolnić i odtworzyć murawę boiska, musi ponadto zainstalować drugi dźwigar o podobnej wadze, po południowej stronie stadionu (kolejne elementy konstrukcji stalowej zadaszenia będą mogły być montowane spoza płyty boiska).
 
Jest to pierwsze takie przedsięwzięcie realizowane w Europie, dlatego zostało ono powierzone specjalistycznej firmie ze Szwajcarii – Hebetec MegaSteel. – Zapewnienie należytego bezpieczeństwa przy tej operacji jest naszym priorytetem, dlatego nie naciskamy na naszego szwajcarskiego podwykonawcę – mówi Krzysztof Diduch, prezes PBG Technologia, spółki odpowiedzialnej za montaż konstrukcji stalowej dachu. – Nagły atak zimy wymusił konieczność zastosowania dodatkowych zabezpieczeń, co wydłuża realizację tego przedsięwzięcia. Jego niepowodzenie mogłoby wywołać – ze względu na ciężar montowanych elementów – niewyobrażalną w skutkach katastrofę budowlaną, dlatego tak istotne jest precyzyjne przygotowanie i przeprowadzenie operacji. Pośpiech nie jest wskazany – tłumaczy szef PBG Technologia.
 
Pierwotnie pierwsza z kratownic miała znaleźć się na wysokości 30 metrów już w ubiegłym tygodniu, jednak wspomniany atak zimy, niespotykany o tej porze roku w poprzednich latach, skomplikował przedsięwzięcie, wydłużając jego realizację o ponad tydzień. Biorąc pod uwagę prognozy pogody na następne tygodnie, Hydrobudowa Polska zawczasu informuje, że nie jest w stanie zagwarantować, że nie opóźni się również podniesienie drugiego dźwigara, a więc że dotrzymany zostanie termin udostępnienia boiska piłkarzom do 21 listopada, kiedy odbędzie się mecz Lecha Poznań z Ruchem Chorzów.
 
 
Możliwe opóźnienie w montażu konstrukcji stalowej dachu nie ma wpływu na termin zakończenia całej inwestycji (połowa przyszłego roku).
Umowa na rozbudowę Stadionu Miejskiego w Poznaniu została podpisana przez konsorcjum z Hydrobudową Polska na czele (wykonawca) i spółkę Euro Poznań 2012 (zamawiający) w grudniu ubiegłego roku. Jej wartość to 398,4 mln zł netto.
 

Na skróty